Wielu webmasterów traktuje interfejs użytkownika jako rzecz drugorzędną. Priorytetem stają się piorunujące pierwsze wrażenie, zachwycenie odwiedzającego, zachęcenie do zakupu, rejestracji itp. Często jednak nie zdajemy sobie sprawy, że błędnie skonstruowane i mało instynktowne GUI skutecznie zniechęca internautów przed powrotem na naszą stronę. Przyjazne GUI to klucz to sukcesu.
Strona (serwis internetowy), oprócz tego, że powinna być użyteczna i estetycznie zaprojektowana, powinna być łatwa i wygodna w użyciu. Są pewne utarte schematy, do których ludzie przyzwyczaili się i ich zastosowanie jest niemal przymusowe. Interfejs użytkownika to nie tylko pasek nawigacji i główna partia strony. Jest to każdy button (wraz z jego treścią i pozycją), każdy input (z wypełnieniem lub bez), każda lista (wypunkowanie i uporządkowanie), kolor, wielkość czcionki i wiele, wiele więcej. Praktycznie każdy widoczny element strony jest częścią interfejsu użytkownika.
Na co zatem zwracać szczególną uwagę podczas projektowania interfejsu? Dla mnie istotne są cztery aspekty.
- Logo w nagłówku linkiem do strony głównej.
To już standard, który występuje na niemal każdej stronie. Zdarzyło Ci się kiedyś zgubić w pewnej witrynie? Wtedy odruchowo nasz wskaźnik myszy leci do lewego, górnego rogu. Mamy wtedy możliwość wrócić do początku i zacząć od nowa. Co w przypadku, gdy klikamy kilka razy w logo i nic się nie dzieje? Lub co gorsza – w nagłówku strony nie ma żadnego loga? Wtedy najprawdopodobniej zamkniemy kartę i poszukamy konkurencyjnego serwisu.
- Przycisk to nie textbox.
Nie wprowadzaj odwiedzającego w błąd. Poszczególne elementy o różnym przeznaczeniu nie mogą wyglądać podobnie (a tym bardziej identycznie). Pokaż użytkownikowi, że link jest linkiem a button buttonem. Jeżeli wszędzie Twoje linki są koloru niebieskiego z podkreśleniem, to nie używaj tego stylu do wyróżnienia zwykłego tekstu. Podobnie z textboxami. Jeśli jest identycznego kształtu co button, dodatkowo wypełniony treścią, to skutecznie wprowadza użytkownika w błąd, który działa tylko na naszą niekorzyść.
- Zapamiętywanie wpisanych pól w formularzu.
Nie ma chyba nic bardziej drażniącego, niż wypełnianie całego formularza od nowa, bo nie zauważyliśmy jakiegoś checkboxa, albo nasz telefon miał być napisany z wiodącym zerem. Zdarza się to coraz rzadziej, jednak wciąż jest sporo stron, gdzie można się z tym spotkać. Zwracaj uwagę na to, by Twoja strona nie znalazła się wśród nich. Staraj się za wszelką cenę ułatwiać wszelkie działania odwiedzającego.
- Wyświetlanie obecnej lokalizacji (tzw. Breadcrumbs)
Bardzo przydatna cecha, szczególnie w większych serwisach. Im bardziej zagłębiamy się w ich zawartość tym łatwiej się zgubić i wrócić do żądanej pozycji. Nie sposób sobie wyobrazić działania ogromnych serwisów aukcyjnych i sklepowych, jak Amazon czy Allegro, bez podpowiadania, gdzie się znajdujemy. Większość kategorii zagłębia się na kilka poziomów, a tak możemy przejść do każdego z nich za pomocą jednego kliknięcia.
Na te cztery elementy zwracam największą uwagę. Z pewnością, każdy ma swoją listę faworytów. Warto być na bieżąco ze standardami tworzenia interfejsów użytkownika. Można je znaleźć na wielu blogach tematycznych, np. tutaj: http://blog.teamtreehouse.com/10-user-interface-design-fundamentals.
Na koniec jedna zasada – Lepiej zrobić coś prościej, a z myślą o użytkowniku.